Już ponad rok temu, świat polskiego MMA obiegły słuchy, że były mistrz wagi półśredniej – Aslambek Saidov, planuje powrócić do polskiej organizacji. Na ten temat mogliśmy słyszeć już wiele różnych spekulacji, jak również sam zainteresowany podczas niemal każdego wywiadu udzielał odpowiedzi na pytania w sprawie swojego domniemanego, wielkiego powrotu. Jaki jest stan rzeczy na lipiec 2021? Kiedy i czy w ogóle zobaczymy Saidova w klatce KSW? Znamy najnowszą wypowiedź zawodnika! Zapraszamy do lektury tekstu.
Aslambek Saidov w KSW kiedyś
Zawodnik czeczeńskiego pochodzenia dołączył do polskiej organizacji KSW już w 2009 roku, kiedy miał niespełna 25 lat. Jego siła, determinacja oraz niezłomność w walce sprawiły, że w dość krótkim czasie stał się jednym z popularniejszych zawodników naszego krajowego MMA. Łącznie do 2016 roku wziął udział w aż 19 walkach, z czego tylko 4 nie zakończyły się dla niego pomyślnie.
Choć początkowo startował w wadze średniej (do 84 kg), to po dwóch z rzędu przegranych walkach zszedł do wagi półśredniej (do 77 kg). To pozwoliło mu cieszyć się zwycięstwem na każdej kolejnej gali, a także zdobyć międzynarodowe mistrzostwo KSW w wadze półśredniej. W następnych pojedynkach stracił pas, by jeszcze po kilku walkach zrezygnować z KSW. W 2016 roku podpisał kontrakt z rosyjską federacją MMA – ACA, gdzie stoczył 7 walk z czego 5 zwyciężył. Czy powróci do KSW by odzyskać zwycięstwo?
Powrót Saidova do KSW – czy rozmowy już trwają?
W 2020 roku pojawiły się pogłoski, jakoby Aslambek Saidov miał powrócić do KSW, by zmierzyć się w klatce w walce o pas. Pytany wielokrotnie podczas wywiadów odpowiadał, że jeśli byłaby taka możliwość, to jak najbardziej wróciłby do polskiej organizacji. Podczas czerwcowej gali KSW 61, Asłan otwarcie przyznał, że „oni wiedzą, że ja chcę, oni też chcą; nie usiedliśmy jeszcze i nie pogadaliśmy na ten temat, ale takie rozmowy na pewno będą.” Czy po gali udało się ustalić szczegóły powrotu?
Jak udało nam się dowiedzieć w ostatnich dniach, Aslambek nadal jest zainteresowany powrotem do KSW i organizatorzy jak najbardziej zdają sobie z tego sprawę. Do rozmów jednak nie doszło, ponieważ jak twierdzi sam zainteresowany, póki co jest bardzo zajęty innymi działaniami, m.in. prowadzi hostel w Olsztynie. Z tego też powodu nie tylko nie miałby czasu na ewentualne walki, ale przede wszystkim nie miałby też wolnej chwili na całodniowe przygotowania i sparingi. Kiedy zatem możemy spodziewać się rozmów i podpisania kontraktu? To się okaże. Zapraszamy do śledzenia informacji.